Galeria Pito

Galerie:

Pewnego wiosennego dnia (rok 2007), znalazłem w szafie u Taty starego rodzinnego Zenita 12XP. Za pozwoleniem – wziąłem go do zabawy. Byłem pewny, iż zdjęcia wyjdą cudownie. Po wywołaniu filmu okazało się, iż wyszło tylko około 10 zdjęć z 36. Narrator wtedy powiedział: Witamy w świecie fotografii.

To doświadczenie zmusiło mnie do nauki, czym właściwie jest fotografia. Okazuje się, że zabawa była bardzo fajna. Przerodziło się to w coś więcej. W plany na przyszłość. Niestety w 2012 roku okazało się, iż muszę obrać inną ścieżkę kariery.

Po niemal 10ciu latach zobaczyłem filmik o Holdze 120N – aparacie, którego zawsze chciałem mieć. Okazuje się, iż ponownie jest sprzedawana i to całkiem tanio. I tak przypadkiem puszka pandory została ponownie otwarta.